sukces+48% miesięcznie – czy to w ogóle możliwe? Okazało się że możliwe. Jednego miesiąca było to +20% innego +124%, ale niestety zdarzyło się też -4%. Było różnie ale w ciągu 6 miesięcy pracy u mojego obecnego pracodawcy zwiększałam sprzedaż średnio ok +48% miesięcznie. Piszę tu o przychodach z jednego kanału pozyskiwania ruchu, o kanale nad którym mam pełna kontrolę.

Pewnie chcesz wiedzieć jak to robię? No cóż…

1) Testuję, testuję i jeszcze raz testuję.

Nie bój się testować nowych pomysłów. Póki nie zastosujesz czegoś nowego, nie będziesz miał kontroli nad zwiększeniem sprzedaży.

2) Testuję tylko to co z mojej wiedzy i wcześniejszych doświadczeń jest najbardziej skuteczne.

Pamiętaj, że nie wszystko warto testować, to co stosuje konkurencja nie zawsze będzie odpowiednie u Ciebie. To się zdarza jeszcze częściej gdy czerpiesz inspirację z innych branż niż Twoja.

3) Mierze skuteczność każdej strategii, szczególnie w fazie testów.

To mega ważne inaczej przecież nie będziesz mieć pewności, że coś jest skuteczniejsze niż twoje wcześniejsze poczynania.

4) Kontroluję postępy w osiągnięciu celów sprzedażowych.

To chyba podstawa w każdej firmie myślącej o osiągnięciu zysku.

5) Monitoruje stale poczynania konkurencji i liderów różnych branż.

Wybierz sobie przynajmniej 10 takich firm i stale monitoruj ich poczynania.

6) Czerpię inspirację z ich działań.

Bardzo często znajdziesz coś co zwiększy u Ciebie sprzedaż, a przynajmniej Cię to na taki pomysł doprowadzi.

7) Spisuje wszystkie swoje pomysły, nawet te najdziwniejsze  – nigdy nie wiadomo co się przyda.

Słowo pisane działa trochę inaczej niż słowo wystukane na klawiaturze. Ja lubię spisywać sobie wszystko na kartce, potem puścić wodze fantazji jak by to mogło zostać wdrożone u mnie.

8) Jestem znana z tego, że mam mnóstwo pomysłów, a jak nie mam to zaraz wymyślę, dlatego często muszę się 4 razy zastanowić zanim będę nad którymś poważnie pracować.

To bardzo ważne gdyż milion pomysłów na minutę może być i super zaletą i wadą. Jeżeli potrafisz wybrać najlepszy, a potem na nim pracować na tyle iż w czasie testów przyniesie choć 80% spodziewanych efektów – to jest to zaleta. Ważne jest aby zawsze przemyśleć pomysł pod kątem skuteczności. Nie sztuka mieć kreatywny pomysł, sztuką jest ocenić jego potencjał, rozwinąć, zaimplementować, przetestować i na końcu stale ulepszać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *